Luksusowe materace do spania – komfort szyty na miarę Twojego ciała (i kaprysów!)

Tu nie ma miejsca na kompromisy – każdy detal liczy się podwójnie. Dlatego niezależnie od tego, czy preferujesz powierzchnię miękką niczym obłok, czy może bardziej zwartą i stabilną, u nas znajdziesz materac, który rozumie Twoje potrzeby. Dosłownie. Bo modele Tempur, Senpo, Curem czy Zikssen potrafią dopasować się do kształtu ciała z taką precyzją, że wydaje się to niemal nielegalne. Pianki termoelastyczne, multipockety, strefy twardości, pianki FloFom chłodzące ciało w cieplejsze noce – wszystko tu gra. I to na Twoją korzyść.

Luksusowe materace – luksus, który czuć na plecach (i nie tylko)

Nie musisz być fizjoterapeutą, żeby docenić to, jak działa dobrze zaprojektowany materac. Modele takie jak Senpo Lizbona czy Oslo pokazują, jak wiele potrafi połączenie sprężystości, ergonomii i materiałów klasy high-end. A jeśli szukasz czegoś twardszego – Senpo Sydney wjeżdża na salony z multipocketami, pianką HR i eleganckim wykończeniem, które pasuje do łóżek kontynentalnych jak ulał. Materace premium to nie tylko sen – to styl życia. Albo przynajmniej jego bardzo wygodna wersja.

Rozmiary, twardości, wysokości – wszystko, czego potrzebujesz!

Mamy dobrą wiadomość: tu nie ma ograniczeń. Czy śpisz solo na 90×200, czy razem na szerokim 200×200 – wybór jest pełen rozmiarowych perełek. Wolisz średni? Proszę bardzo. Twardy? Nie ma sprawy. A może coś bardzo miękkiego, co otuli Cię od stóp do głów? Też mamy. Materace premium w Senpo dostępne są w niemal każdej możliwej twardości, grubości i wariacji, jaką możesz sobie wymarzyć. A jeśli chcesz iść jeszcze dalej – są też modele dwustronne z funkcją lato/zima.

Ekskluzywne materace do spania to nie tylko komfort. To także higiena, technologia i… święty spokój

Nie samym luksusem człowiek śpi – materace premium to także ukłon w stronę zdrowia. Certyfikaty, materiały oddychające, antyalergiczne, o podwyższonej higieniczności. Powierzchnie, które nie kumulują wilgoci, bakterii i roztoczy, dzięki czemu śpisz spokojniej – dosłownie i w przenośni. No i umówmy się: kto by nie chciał przespać 1/3 życia na czymś, co zostało zaprojektowane z myślą o kosmicznym komforcie?